ul. Biskupia 4, Gdańsk

Wybuch petardy w biurze Stowarzyszenia „WAGA”

Wybuch petardy w biurze Stowarzyszenia „WAGA”

 

W imieniu Stowarzyszenia „WAGA” informuję o bardzo niepokojącym zdarzeniu, które miało miejsce w piątek, 15 marca br. około godziny 19 w lokalu użyczonym stowarzyszeniu przez Miasto Gdańsk przy ul. Biskupiej 35/1.

Nieznani sprawcy/sprawca wybił szybę w drzwiach lokalu i umieścił w nich petardę, która została prawdopodobnie potem odpalona do wnętrza pomieszczenia. Siła wybuchu była na tyle silna, że zniszczyła kilka fragmentów pomieszczenia.

Na drzwiach ktoś zostawił rysunek celowania, oraz zapisane wyrazy: FEMI=NAZI, HWDP.

Policja została od razu wezwana i spisała protokół.

p1p2

Blisko lokalu stowarzyszenia, przy wjeździe na ul. Biskupią, od strony Armii Krajowej znajduje się kamera. Spodziewamy się, że sprawcy będą widoczni na zapisie z monitoringu.

Łączymy piątkowe zdarzenie z plakatami, które pojawiły się w ubiegłym tygodniu w przejściu podziemnym prowadzącym do Uniwersytetu Gdańskiego. Sprawcy nie ujawnili się, a my możemy domyślać się, że ta prowokacja miała na celu zantagonizowanie środowisk działających na rzecz praw człowieka, związków partnerskich, równouprawnienia. Po tej sytuacji stowarzyszenie spotkało się z atakami nienawiści słownej na swoim fanpage na facebooku. 10 marca, dzień po Manifie w Gdańsku, w której członkinie stowarzyszenia brały udział, nieznani sprawcy wyrwali skrzynkę pocztową umieszczoną na drzwiach biura „WAGI” i w tym miejscu zostawili naklejkę z hasłem „Przeciwko multikulturyzmowi i demokratycznej dyktaturze” podpisaną adresem  www.wns.ocom.pl.

Jesteśmy poważnie zaniepokojone wybuchem w naszym lokalu. Wcześniejsze sygnały przemocy zignorowałyśmy, bo wydawały się one chuligańskimi wybrykami. Pozostawiony w miniony piątek na elewacji biura symbol celownika ma nas zastraszyć, ale my nie zamierzamy zostać ofiarami.

Poprosiłyśmy już o pomoc i interwencję zarówno właściciela lokalu, Gminę Gdańsk, jak i Komendanta Komisariatu Policji I Orunia Górna (ul. Platynowa 6F). Pisma w tej sprawie przekazałyśmy 18 marca br.

Sytuacja jest tym bardziej niepokojąca, że w biurze stowarzyszenia, które Miasto Gdańsk użyczyło stowarzyszeniu, wiele się dzieje. „WAGA” za swoją aktywność otrzymała w ubiegłym miesiącu nagrodę im. L. Bądkowskiego, m.in. za działania na rzecz równouprawnienia i aktywizację lokalnej społeczności na Biskupiej Górce.

W dniach 19-24 marca br. w naszym lokalu odbędą się wybory projektów zgłoszonych do budżetu obywatelskiego Dzielnicy Śródmieście, wcześniej mieszkańcy i mieszkanki Biskupiej Gorki składali tu swoje pomysły w tym zakresie. Stowarzyszenie otrzymało dofinansowanie na różnego rodzaju zajęcia dla młodzieży i dorosłych, które mają zacząć się w kwietniu. Trzy razy w tygodniu w biurze są dyżury, z których korzysta wiele osób, to jeden ze sposobów zachęcenia osób mieszkających w tej zaniedbanej części Śródmieścia Gdańska, by włączali się w działania na ich rzecz.

Po piątkowym zdarzeniu obawiamy się prowadzić dalej swoją pracę społeczną, która wykonujemy, jak nam się wydaje z zaangażowaniem i oddaniem na rzecz lokalnej społeczności.

Nie są nam znane powody przejawów nienawiści, która spotyka naszą organizację. Możemy domyślać się, że są to osoby związane z grupami młodzieży, która w ostatnim czasie była widoczna np. w czasie tegorocznej gdańskiej Manify przy Długim Targu. Być może są to te same osoby, które posługują się mową nienawiści, stosują wulgarne i prowokacyjne na facebooku lub wspomnianych wcześniej plakatach. Nie wiemy kim są sprawcy, ale nie możemy tego tak zostawić. Eskalacja nienawiści, a jak wskazuje opisane piątkowe zdarzenie, także przemocy trwa. Nie możemy czekać aż zdarzy się coś dramatycznego, z nieodwracalnymi skutkami.

Obok biura stowarzyszenia mieszka kilka osób. W tej sytuacji, która miała miejsce w lokalu udostępnionym nam przez Miasto Gdańsk, czujemy się odpowiedzialne także za naszych sąsiadów i sąsiadki.

Informujemy o tym zdarzeniu, bo jesteśmy przekonane, że istotne jest informowanie opinii publicznej o tego typu przejawach przemocy, by zapobiegać im a także, by wpłynęło to na podjęcie skutecznych działań przez stosowne służby.

Z poważaniem

Elżbieta Jachlewska,

wiceprezeska Stowarzyszenia „WAGA”