ul. Biskupia 4, Gdańsk

Debata współorganizowana przez stowarzyszenie WAGA dów lokalnych” odbyła się czerwcu 2010r. w Regionalnym Centrum Informacji i Wspomagania Organizacji Pozarządowych w Gdańsku

Debata współorganizowana przez stowarzyszenie WAGA dów lokalnych” odbyła się czerwcu 2010r. w Regionalnym Centrum Informacji i Wspomagania Organizacji Pozarządowych w Gdańsku

Celem debaty było omówienie możliwości zwiększenia wpływu organizacji pozarządowych na decyzje samorządów poprzez wypracowanie wspólnej wizji, strategii  oraz metod działania między innymi w obszarach bezpieczeństwa, wspierania przedsiębiorczości, zarządzania budżetem, kultury, ochrony środowiska i zdrowia.Panelistami i panelistkami byli: ♦ Beata Matyjaszczyk  z Regionalnego Centrum Informacji i Wspomagania Organizacji   Pozarządowych w Gdańsku,  ♦ Hanna Brejwo  –  Wójt Gminy Pszczółki,  ♦ Marcin Gerwin z Sopockiej Inicjatywy Rozwojowej,  ♦ Małgorzata Tarasiewicz ze Stowarzyszenie NEWW Polska oraz

♦ Sylwester Wysocki  – Radny Miasta Gdańska.

Moderatorką debaty była Marika Lisowska z Fundacji Wspierania Kobiet.

Pytanie otwierające debatę brzmiało:

‘’Dlaczego samorząd w ogóle może być zainteresowany współpracą z organizacjami pozarządowymi?’’

Końcowe wnioski debaty:

Konieczne jest odpolitycznienie oraz integracja środowisk organizacji pozarządowych.

Relacja z debaty:

Hanna Brejwo na przykładzie własnej gminy wskazała na funkcje pomocnicze ze strony organizacji pozarządowych przy niektórych zadaniach należących do gmin.

Sylwester Wysocki podkreślił wagę współpracy z władzą wykonawczą i ustawodawczą. Tymczasem jest ona znikoma – brak jest obecności przedstawicieli organizacji pozarządowych na sesjach Rady Miasta. ‘’A wystarczy zgłosić chęć przejęcia pewnych konkretnych zadań od samorządu’’  – zauważył Wysocki.

Beata Matyjaszczyk zwróciła uwagę na podział zadań publicznych zlecanych organizacjom pozarządowym na dwie grupy. Pierwsza grupa to zadania pozafinansowe, polegające na wsparciu informacyjnym oraz organizowaniem się obywateli. Grupa druga to zadania wymagające finansowania. A Gdańsk zajmuje niechlubne trzecie miejsce od końca w ilości pieniędzy przekazywanych na działalność stowarzyszeń. – zauważyła Matyjaszczyk.

Marcin Gerwin także podkreślał konieczność uczestniczenia w komisjach, w otwartych publicznych konsultacjach konkretnych projektów, bo tylko świadome uczestnictwo gwarantuje wpływ na decyzje, na wdrażanie własnych pomysłów.

Niestety nie wszystko wygląda tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Małgorzata Tarasiewicz przytoczyła przykłady konkretnych sum przekazywanych na działania organizacji pozarządowych. Na działania związane z prawami człowieka i zwalczaniem dyskryminacji przekazano 15 tys. złotych, co jest sumą śmieszną w kontekście aż 3,5 mln złotych na działania sportowe..

Sylwester Wysocki podkreślił ponownie, że organizacje pozarządowe powinny brać czynny udział przy podziale środków, zamiast tylko ‘’przyglądać się, jak władza te środki rozdzieliła’’, a Marcin Gerwin przytoczył art.4 Konstytucji o władzy wykonawczej w rękach obywateli. Tu Hanna Brejwo zauważyła, że przecież projekt budżetu może wnieść tylko organ wykonawczy. Ale Marcin Gerwin dodał, że ‘’projekt ustawy można dopasować – wystarczy go skonsultować z mieszkańcami’’. Znowu wiec powraca temat zainteresowania obywateli konkretnymi projektami działań i aktywnego uczestnictwa przy podziale budżetu. Małgorzata Tarasiewicz podaje przykład znikomego zainteresowania podczas ustalania budżetu na działania genderowe.

Hanna Brejwo natomiast pomogła nam spojrzeć na temat budżetu ze strony samorządowców. Ustawy prawne zobowiązują samorząd do pewnych działań, blokując jednocześnie możliwość realizacji tzw. ’woli ludu’ – mówi Hanna Brejwo.

Wpływ organizacji pozarządowych na działania samorządowe jest wiec niewielki ze względu na brak nacisku, brak uczestnictwa w sejmikach – posumowała Marika Lisowska. Małgorzata Tarasiewicz zaapelowała o wspólne działania. Marcin Gerwin zwrócił uwagę na  istotność sposobów wyłaniania najlepszych pomysłów, dzięki skorzystaniu z systemu partycypacyjnego, a kluczem może być mądry podział na gminy. Tu padł przykład z Ameryki Południowej.

Beata Matyjaszczyk zauważyła, że tylko silna reprezentacja organizacji pozarządowych umożliwi  nacisk na działania władzy wykonawczej i może przyczynić się do pozytywnych zmian, do przetransformowania niektórych ustaw.

Sylwester Wysocki informuje, że np.: w ‘’Strategii Rozwoju Gdańska na rok 2015’’ brak  zapisu, co chcą realizować organizacje pozarządowe. Podkreśla konieczność aktywnego uczestniczenia w decydowaniu o konkretnych sumach w budżecie przydzielanych na konkretne działania.